Strażnicy miejscy z Opola nie palili się, żeby sprawdzić, kto spalał śmieci

Czytaj dalej
Fot. Fot. Archiwum
Mirela Mazurkiewicz

Strażnicy miejscy z Opola nie palili się, żeby sprawdzić, kto spalał śmieci

Mirela Mazurkiewicz

Nasza dziennikarka wezwała na pomoc mundurowych, gdy smród spalanych w ognisku odpadów stał się nie do wytrzymania. Reakcja dyżurnego była zaskakująca. Przełożeni przepraszają za poirytowanego strażnika.

- Wybrałam się w niedzielne popołudnie na spacer z psem i myślałam, że przypłacę to zdrowiem - relacjonuje Natalia Popczyk, dziennikarka Nowej Trybuny Opolskiej. - Spacerowaliśmy w rejonie wałów nad Odrą. Zaraz za wybiegiem dla psów przy ul. Łąkowej bezdomni zorganizowali sobie koczowisko i pewnie, żeby się ogrzać, palili czym popadnie.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Mirela Mazurkiewicz

Na co dzień zajmuję się sprawami społecznymi, starając się rozwiązać problemy na pozór nie do rozwiązania. Nie boję się trudnych pytań i uparcie egzekwuję odpowiedzi na nie. Czasami wyprowadzając przy tym z równowagi moich rozmówców. Największą frajdę sprawia mi obserwowanie, jak słowo pisane może zmienić (i często zmienia!) rzeczywistość wokół nas. Relacjonuję najgłośniejsze procesy sądowe w regionie. Lubię błądzić w gąszczu paragrafów, ale staram się nie tracić przy tym z pola widzenia ludzi. Konsekwentnie upominam się o prawa zwierząt. Dwukrotnie byłam nominowana do prestiżowej nagrody dziennikarskiej Grand Press w kategorii „News” (za informację o seksaferze w opolskiej policji oraz za materiał „Zabrali matkę w nocy na oczach jej dzieci” o policjantach, którzy w nocy zabrali z domu kobietę, ponieważ nie zapłaciła 2,3 tys. zł grzywny, a dwoje jej małych dzieci umieścili w pogotowiu opiekuńczym). Jestem doktorem nauk społecznych z zakresu nauk o polityce.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.