Strandschloss: to była przedwojenna, prawdziwa wizytówka Kołobrzegu
Był symbolem nowoczesnego kurortu i jednym z miejsc najchętniej odwiedzanych nie tylko przez turystów. Prezentujemy dzieje Strandschlossu, czyli Pałacu Nadbrzeżnego.
Gdy w 1851 r. restaurator o nazwisku Boness wzniósł prowizoryczną, drewnianą restaurację, mało kto przypuszczał, że ironiczna nazwa „pałac”, jaką określono budowlę, ma znaczenie prorocze. Zlokalizowana tuż przy plaży jadłodajnia, choć ewidentnie nie należąca do najbardziej reprezentacyjnych budynków w mieście, cieszyć się musiała dość dużą popularnością, o czym świadczy fakt, iż swe podwoje otwierała prawdopodobnie przez cały rok, kolejne 12 lat. Kres interesu Bonessa przyniósł sztorm, który w nocy z 22 na 23 grudnia 1863 r. spustoszył kołobrzeską plażę. Restauracja również nie zdołała się oprzeć szalejącym, bałtyckim falom.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.