Żary. - Stowarzyszenie prowadzone przez radnego, nie prowadzące działalności gospodarczej może starać się i otrzymywać dotacje z miasta - tłumaczy Alicja Hoc-Rolińska, miejski audytor.
Inicjatywa kontroli stowarzyszenia wyszła po styczniowej sprzedaży biletów na koncert zespołu Pectus, organizowanego przez miasto, ale jego przeprowadzeniem miała zająć się prywatna agencja. Padło podejrzenie, że pośredniczyła w tym agencja prowadzona przez radnego miejskiego Łukasza Matyjaska, do 2015 roku prezesa Stowarzyszenia Żaranin, które wielokrotnie otrzymywało dotację z miasta na organizację imprez, koncertów, czy festiwali. Udziałowi agencji radnego w całej tej sprawie zaprzeczyła wprawdzie naczelniczka wydziału oświaty, żarskiego magistratu, jednak ze strony kilku radnych padł wniosek, by skontrolować stowarzyszenie, w którym radny jak sam mówił pełni po rezygnacji z prezesury, tylko rolę menadżera.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.