Stosy pism i coraz mniej cierpliwości. Mieszkańcy Arctowskiego w Zielonej Górze nie ustają w walce, by przy ich ulicy żyło się lepiej

Czytaj dalej
Fot. Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska

Stosy pism i coraz mniej cierpliwości. Mieszkańcy Arctowskiego w Zielonej Górze nie ustają w walce, by przy ich ulicy żyło się lepiej

Natalia Dyjas-Szatkowska

Mieszkańcy ulicy Arctowskiego na zielonogórskim Jędrzychowie już od ponad dziesięciu lat walczą, by ich okolica doczekała się zmian. W ostatnim czasie udało im się wywalczyć budowę szykan, które spowolniłyby ruch na ulicy. Miasto zamontowało dotychczas jedną, choć w projekcie były dwie. Czy powstanie kolejne ograniczenie?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Natalia Dyjas-Szatkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.