Przemysław Franczak

Stoch trzyma się latających Norwegów, Żyła pilnuje diety

Dawid Kubacki, podobnie jak Kamil Stoch, jest już pewien startu w piątkowych kwalifikacjach do  konkursu na dużej skoczni. O pozostałe dwa miejsca powalczą Fot. Paweł Relikowski Dawid Kubacki, podobnie jak Kamil Stoch, jest już pewien startu w piątkowych kwalifikacjach do konkursu na dużej skoczni. O pozostałe dwa miejsca powalczą Stefan Hula, Maciej Kot i Piotr Żyła
Przemysław Franczak

Wygląda na to, że wiatr w Pjongczangu najmniej przeszkadza skoczkom narciarskim. W środę na dużym obiekcie przeprowadzono pierwsze treningi przed sobotnim konkursem indywidualnym. Kamil Stoch był w czołówce.

Bądź tu człowieku w Korei mądry. W Pjongczangu wiało wczoraj wszędzie, tylko nie na skoczni. - Były wyjątkowo dobre warunki, nie narzekalibyśmy, gdyby podobne były w sobotę - przyznawał po treningach Maciej Kot. - Choć na górze, tam, gdzie są szatnie, wiatr był mocny. Najwyraźniej jednak miał taki kierunek, że zatrzymywały go siatki i w tej niecce był spokój.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Przemysław Franczak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.