Stelmet Falubaz walczy we Wrocławiu o finał ekstraligi. Tu trzeba mieć szybkie „fury"

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Hołod
Cezary Konarski

Stelmet Falubaz walczy we Wrocławiu o finał ekstraligi. Tu trzeba mieć szybkie „fury"

Cezary Konarski

- Lepiej sześć niż minus sześć, mamy przewagę i damy z siebie sto procent, żeby awansować do finału – zapowiada Piotr Protasiewicz, kapitan Stelmetu Falubazu Zielona Góra przed rewanżowym meczem ekstraligowego półfinału we Wrocławiu. A o co chodzi z tą szóstką? Tyle punktów przewagi wypracowali sobie zielonogórzanie w pierwszym meczu na własnym torze.

Falubaz wygrał u siebie z Betardem Spartą Wrocław 48:42. W niedzielnym rewanżu na Stadionie Olimpijskim (początek o godz. 19.30) faworytem będą gospodarze, ale zielonogórzanom nie odbiera się szans na korzystny rezultat. Korzystny, czyli jaki? Rzecz jasna, najlepiej gdyby Falubaz wygrał bądź zremisował. Wtedy sprawa byłaby jasna.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Cezary Konarski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.