Grzegorz Drążek

Stargard. Każą im czekać na toaletę aż do rozbudowy cmentarza

Stargard. Każą im czekać na toaletę aż do rozbudowy cmentarza
Grzegorz Drążek

Mieszkańcy chcą, by na końcu cmentarza w Giżynku postawiono przynajmniej jedną przenośną toaletę. Teraz trzeba za potrzebą chodzić pod główną bramę. Niektórzy wolą iść pod płot.

Nekropolia w Giżynku nazywana jest nowym cmentarzem, ale nowa już nie jest, a jej powierzchnia zdążyła się znacznie powiększyć.

- Na końcu cmentarza w Giżynku mogliby postawić przenośną toaletę, bo teraz jak komuś zachce się siku to musi gonić przez cały cmentarz kilkaset metrów - mówi stargar-dzianin, który interweniował w tej sprawie w naszej redakcji. - Nie wszystkim chce się biegać. Dlatego idą za śmietniki albo pod płot.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grzegorz Drążek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.