Sprawdzisz sąsiada, a dyrektor pedagoga

Paweł Kędzia

Ogólnopolski rejestr pedofilów już działa. Przynajmniej teoretycznie, bo ani dyrektorzy szkół, ani organizatorzy wypoczynku, z którymi rozmawialiśmy, nie mają dostępu do zaufanej, rozszerzonej części systemu, gdzie np. można sprawdzać potencjalnych pracowników.

Z początkiem października ruszył powszechny rejestr sprawców przestępstw na tle seksualnym. Problem w tym, że dyrektorzy szkół i organizatorzy wypoczynku, z którymi rozmawialiśmy, nie mają pojęcia, jak się do niego dostać.

- Nie było żadnych informacji w tym zakresie. Wszystko co wiem, dowiedziałam się z mediów - mówi Dorota Szulc, dyrektor SP 1 w Toruniu.

- Jeszcze niczego nie mamy - dodaje Aneta Tadajewska z „trzynastki”.

W podobnym tonie wypowiadają się również organizatorzy wypoczynku, z którymi rozmawialiśmy.