Karolina Rokitnicka

Sprawdzamy ile zaległego urlopu mają wójtowie, starostowie i burmistrzowie z powiatu golubsko-dobrzyńskiego i rypińskiego

Katarzyna Kukielska, Piotr Wolski i Zbigniew Zgórzyński nie dość, że nie mają zaległych urlopów, to wykorzystują urlop bieżący Fot. archiwum gp Katarzyna Kukielska, Piotr Wolski i Zbigniew Zgórzyński nie dość, że nie mają zaległych urlopów, to wykorzystują urlop bieżący
Karolina Rokitnicka

Koniec kadencji to czas podsumowań i rozliczeń samorządowców. Wielu z nich nie wykorzystuje od lat urlopów wypoczynkowych, więc w razie utraty stanowiska może liczyć na ekwiwalent – nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

U burmistrzów

Włodarz Golubia-Dobrzynia Mariusz Piątkowski ma kilka dni zaległego urlopu, ale deklaruje, ze wykorzysta go w tym miesiącu. Wiceburmistrz Danuta Malecka zaległego urlopu nie ma, wykorzystuje tegoroczny.

- Staramy się, by pracownicy urzędu, zgodnie z prawem wykorzystywali urlopy. Monitorujemy sytuację na bieżąco, jednostki mają niewykorzystane urlopy, ale są plany by je wykorzystać – informuje Mariola Milarska, sekretarz Urzędu Miasta w Golubiu-Dobrzyniu.

Sprawdzamy jak sytuacja wygląda w powiatach golubsko-dobrzyńskim i rypińskim. Czytaj w dalszej części artykułu. 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Karolina Rokitnicka

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.