Sprawa Port Service. Odpady z Gostynina przelały czarę goryczy. Prezydent Gdańska zwołał tajne zebranie

Czytaj dalej
Fot. Piotr Hukało
Ewelina Oleksy

Sprawa Port Service. Odpady z Gostynina przelały czarę goryczy. Prezydent Gdańska zwołał tajne zebranie

Ewelina Oleksy

Ponad 120 ton chemicznych odpadów z Gostynina nadal znajduje się na terenie gdańskiego Port Service i czeka na utylizację. Spółka zapewnia, że proces ten nie miał i nie ma negatywnego wpływu ani na środowisko, ani na zdrowie mieszkańców. A prezydent Gdańska informuje, że nie składa broni w walce o to, by spalarnia zniknęła z Westerplatte.

W środę prezydent Paweł Adamowicz zorganizował w tej sprawie specjalne, zamknięte dla mediów spotkanie, na którym opracowano plan mający w tym pomóc.

- Apel do wojewody pomorskiego o wsparcie działań związanych z zakończeniem działalności firmy Port Service nie przyniósł żadnego efektu.

  • Jakie dokładnie odpady przyjechały z Gostynina do Port Service?
  • Rozwiązania mające na celu zamknięcie Port Service, zostaną wdrożone przed wyborami?
  • Czy wojewoda zangażuje się w działania przeciwko Port Service?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ewelina Oleksy

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.