Spór o wyniki matur 2018. Rzecznik praw obywatelskich nie przekonał łódzkich uczelni...
Maturzyści wiedzą już, jak zdali maturę, zaś Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich (RPO), spiera się z uczelniami, jak uwzględniać wyniki matur podczas rekrutacji na studia. Największe łódzkie szkoły wyższe z argumentami rzecznika się nie zgadzają. O co chodzi?
We wtorek (3 lipca) od godz. 00:01 maturzyści powinni mieć możliwość sprawdzenia, czy i jak zdali maturę 2018. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi zapowiedziała, że będzie to możliwe z pomocą indywidualnych kont na witrynie internetowej OKE. Także we wtorek (przed południem) pojawią się raporty, które pozwolą porównać osiągnięcia maturzystów z Łódzkiego z wynikami ogólnopolskimi.
Od wyników na świadectwie dojrzałości zależy, czy maturzysta dostanie się na wybrany kierunek studiów. Tymczasem sposób, w jaki uczelnie uwzględniają wyniki matur przy naborze, kwestionuje rzecznik praw obywatelskich.
Szkoły wyższe, w tym największe w Łodzi, odkąd to matura (a nie ich wewnętrzne egzaminy wstępne) decyduje o przyjęciu na studia, stosują najprostszy sposób: wynik procentowy z uwzględnianego na danym kierunku przedmiotu maturalnego przeliczają na swoje punkty. Potem powstaje ranking, a kandydaci kolejno od góry zapełniają limit miejsc.
RPO jest przekonany, że należy robić to inaczej – uwzględniając także skalę centylową i wystąpił w tej sprawie do polskich uczelni.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.