Specjalna Strefa Ekonomiczna w Łapach. Zamiast nowych miejsc pracy jest awantura. O podstrefę

Czytaj dalej
Julita Januszkiewicz

Specjalna Strefa Ekonomiczna w Łapach. Zamiast nowych miejsc pracy jest awantura. O podstrefę

Julita Januszkiewicz

Grunty dla inwestorów powinny być już gotowe. Ale są opóźnienia. Firma Unibep i gmina Łapy zerwały umowy. I zaczęły naliczać sobie kary.

Sprawę rozstrzygnie sąd - zapowiada Wojciech Jarmołowicz, z Unibepu w Bielsku Podlaskim.

To ta firma zajmowała się zbrojeniem kolejnych 12 hektarów w podstrefie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Łapach. Gmina kupiła je od Krajowej Spółki Cukrowej. Trzeba było przygotować teren dla przedsiębiorców: wybudować drogi, położyć sieć sanitarną i linie oświetleniowe.

W dalszej części artykułu:

  • Dowiesz się, kiedy miały zostać zakończone prace
  • Poznasz argumenty Unibepu i władz gminy
  • Dowiesz się, jak całą sprawę komentuje niezależna radna z Łap, Joanna Micota

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Julita Januszkiewicz

Publikuję głównie w "Kurierze Porannym" i "Gazecie Współczesnej". Dziennikarką jestem od kilkunastu lat. Śledzę to co się dzieje w gminach powiatu białostockiego. Ale interesują mnie też ciekawostki historyczne, wykopaliska archeologiczne. Lubię tematy społeczne, a od niedawna zajmuję się również edukacją. Nie boję się pisać o sprawach trudnych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.