SMS ma już... 25 lat czyli fenomen krótkich wiadomości tekstowych

Czytaj dalej
Bartłomiej Bitner

SMS ma już... 25 lat czyli fenomen krótkich wiadomości tekstowych

Bartłomiej Bitner

Ludzie polubili SMS-y, bo pozwalają na szybkie komunikowanie się i dają prywatność w odróżnieniu od rozmów. O tym, dlaczego SMS stał się najpopularniejszą formą komunikacji, rozmawiamy z Pawłem Kocańdą, pracownikiem Ośrodka Transferu Technologii Politechniki Świętokrzyskiej.

Dużo SMS-ów wysyła Pan w ciągu dnia?
Nie liczę. Ale hmm… myślę, że kilkanaście na pewno. W końcu to jeden z głównych sposobów komunikacji w dzisiejszym świecie, a człowiek krótkimi komunikatami może szybko poinformować kogoś o czymś ważnym albo o coś zapytać.

Pytam o to nie bez powodu. 3 grudnia minęło dokładnie 25 lat od wysłania pierwszego w historii SMS-a. Wysłał go Neil Pap-worth z Sema Group ze swojego komputera osobistego do Richarda Jarvisa z sieci Vodafone, a treść brzmiała: Merry Christmas. Czy można powiedzieć, że był to jeden z przełomów w technice komunikacji?

Dowiedz się więcej:

  • lepiej dzwonić czy wysyłać sms-y?
  • czy komunkatory zastapią sms-y?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Bartłomiej Bitner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.