W styczniu 2017 r. zmarło w Polsce 44 tys. osób, czyli o 11 tys. więcej niż rok wcześniej. NFZ analizuje, dlaczego tak się stało. I jako jedną z głównych przyczyn podaje smog.
„Potencjalną przyczyną wzrostu liczby zgonów w styczniu 2017 r. jest skokowe pogorszenie jakości powietrza, które może rodzić gwałtowne konsekwencje zdrowotne u osób szczególnie podatnych, w tym ze strony układu krążeniowo-oddechowego” - czytamy w raporcie Narodowego Funduszu Zdrowia.
Fundusz przedstawia wykresy, które pokazują, że zarówno w styczniu i w lutym 2017 roku poziom natężenia pyłami PM10 był w Polsce na rekordowym poziomie od 2015 roku. Średnie stężenie pyłów wyniosło w 2017 roku 80 mikrogramów na metr sześcienny, a norma to 50.
„Potencjalną przyczyną wzrostu liczby zgonów w styczniu 2017 r. jest skokowe pogorszenie jakości powietrza, które może rodzić gwałtowne konsekwencje zdrowotne u osób szczególnie podatnych, w tym ze strony układu krążeniowo-oddechowego” - czytamy w raporcie Narodowego Funduszu Zdrowia.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.