Śmiertelny cios nożem na ulicy

Czytaj dalej
Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Artur Drożdżak

Śmiertelny cios nożem na ulicy

Artur Drożdżak

Działanie z zemsty lub porachunki zwaśnionych grup pseudokibiców - to dwa główne wątki śledztwa po śmierci Sławomira T. 32-latek jest kolejną ofiarą krwawych napaści w podkrakowskim miasteczku.

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w nocy z 14 na 15 sierpnia tego roku na ulicy Bukowskiej w Skawinie. Tam po północy zginął od ciosu nożem 32-letni Sławomir T. - Czterech mężczyzn usłyszało już zarzuty. Sąd ich aresztował na nasz wniosek - informuje Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Areszty dla czterech

Postępowanie w sprawie udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym wszczęła Prokuratura Rejonowa w Wieliczce. Za kratki trafili 19-letni Artur J., 18-letni Sebastian C., 18-letni Kamil P. i 27-letni Michał K. Pytani o przebieg wydarzeń tamtej nocy nie przyznają się do winy i zasłaniają słabą pamięcią.

Z naszych informacji wynika, że Michał K. był wtedy razem z pokrzywdzonym w bloku na ul. Bukowskiej. Rozmawiali ze znajomą dziewczyną, pili alkohol i palili papierosy. Z relacji 27-latka wynika, że w pewnej chwili Sławomir T. z balkonu zauważył grupkę mężczyzn, która kręciła się koło jego samochodów. Było słychać huk, więc wybiegł sprawdzić, czy ktoś nie dewastuje pojazdów.

Michał K. pobiegł mu na pomoc, ale z opóźnieniem, bo musiał założyć buty. Potem ze słów podejrzanego wynika, że stracił kolegę z oczu, a gdy dobiegł tam, gdzie, jak mówił, było zamieszanie, ktoś psiknął mu gazem łzawiącym w twarz. Upadł i tylko słyszał męskie głosy. Niczego nie widział, bo oczy mu mocno łzawiły.

- Sławek mówił, że jest mu słabo i leje mu się krew. Podniósł podkoszulek i było widać poważną ranę - opowiadał Michał K. Zaklinał się, że gdy wybiegli z bloku, nie mieli niebezpiecznych przedmiotów: noży i maczet. Wrócili do mieszkania z trudem, nawzajem się podtrzymywali i wspierali.

Prokuratura ustaliła, że zmarły Sławomir T. miał ranę kłutą klatki piersiowej, kolana i okolicy pachwiny. To typowe obrażenia podczas starcia pseudokibiców. Dlatego śledczy poważnie analizują taki wątek, choć Michał K. przekonywał, że z kolegą nie byli kibicami żadnego klubu piłkarskiego.

Krwawe żniwo

Wyjaśnienia podejrzanego 27-latka są o tyle dziwne, że w Skawinie nieraz dochodziło już do porachunków kiboli z użyciem ostrych narzędzi.

W 2016 roku kilku młodych ludzi zaatakowało w nocy przechodniów. Jednego pocięli maczetą, drugiemu odcięli nadgarstek w lewej ręce. Sprawcami okazali się kibole Cracovii.

Proces pięciu z nich już się skończył. Jeden ze skazanych - Mateusz K. był blisko związany z zabitym Sławomirem T. Tragicznie zmarły był jego wujkiem. Sąd w Wieliczce wymierzył kibolom różne kary za atak maczetami. Mateusz K. dostał rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat, Daniel O. ps. Dolot - dwa i pół roku. Tomasz R. ps. Czosnek - rok i 8 miesięcy, Kamil S. - rok. Proces Piotra K. ps. Kajo cały czas się toczy.

Trzech skazanych zobowiązało się do zapłaty po 40 tysięcy złotych na rzecz pokrzywdzonego Łukasza G. Chłopakowi przyszyto dłoń w Poznaniu, ale z czasem się okazało, że trzeba ją usunąć, by nie doszło do zakażenia całego organizmu. Pokrzywdzony liczy na zakup protezy dłoni, ale w tym celu musi uzyskać pieniądze od oskarżonych, przyznane mu na mocy wyroku. Koszt to ponad 100 tys. zł.

Sławek mówił, że jest mu słabo i leje mu się krew. Podniósł podkoszulek i było widać poważną ranę

Kilka lat wcześniej porachunki w środowisku miejscowych pseudokibiców tragicznie skończyły się dla 27-letniego Bartka K. W marcowy wieczór 2011 roku wrócił z pracy i wyskoczył do kiosku po papierosy. Więcej już nie wrócił. Zginął 100 metrów od swojego domu i to dwa dni przed urodzinami.

Prokuratura zebrała dowody, że napastnicy bez ostrzeżenia zaatakowali go i dwóch jego kolegów o godz. 1 w nocy. Bartek dostał cios nożem w bark i serce, towarzyszący mu Edward S. - ciosy siekierą i nożem, Andrzej D. nie odniósł obrażeń.

19-letni Michał M. usłyszał za tę zbrodnię prawomocny wyrok 9 lat więzienia.

Artur Drożdżak

Dziennikarz zajmujący się sprawami sądowymi i prawnymi specjalizujący się w zagadnieniach karnych. Częsty uczestnik rozpraw w sądach na terenie całej Małopolski, głównie w Krakowie, Tarnowie i Nowym Sączu. Były wykładowca dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Pedagogicznym i Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.