Pani Monika mieszka wraz ze swoją mamą w jednym z bloków. Pod jej nieobecność w domu doszło do przykrej sytuacji. Po osiedlu krążyli ludzie podający się za pracowników Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa
Jeden z nich przyszedł do mojego domu, gdy była w nim obecna jedynie moja mama - mówi nasza Czytelniczka.
Niczego nieświadoma starsza kobieta otworzyła drzwi nieznajomemu mężczyźnie. Ten stwierdził, że przyszedł do matki pani Moniki w sprawie pisma, które przesłano razem z ostatnią fakturą.
W dalszej części:
- jak działają oszuści podszywający się pod dostawców gazu?
- jak uchronić się przed oszustwem?
- co zrobić w razie takiej sytuacji?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.