Prokuratura Rejonowa w Słupsku wyjaśnia sprawę śmierci 37-letniego bezdomnego, który został pchnięty nożem przez swojego znajomego. Najprawdopodobniej sprawcy zostanie przedstawiony zarzut zabójstwa, a nie spowodowania śmiertelnych obrażeń.
W czwartek późnym popołudniem w parku przy pl. Dąbrowskiego w Słupsku trzej bezdomni mężczyźni, mieszkający na działkach w Redzikowie, urządzili sobie libację alkoholową. Jeden z nich, najmniej pijany, bo - jak się później okazało - miał tylko dwa promile w organizmie, poszedł kupić alkohol. W tym czasie dwaj pozostali pokłócili się. Zaczęli się szarpać i w pewnym momencie jeden z nich wyciągnął nóż.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.