Śmierć pacjentki po porodzie w szpitalu w Brzozowie. Prokuratura umorzyła śledztwo. Życia 18-letniej Klaudii nie można było uratować
Prokuratura Regionalna w Rzeszowie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci pacjentki oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Brzozowie. Zadecydowała o tym opinia biegłych, którzy nie dopatrzyli się zaniedbań w postępowaniu personelu medycznego. Rodzina 18-latki złożyła zażalenie na decyzję prokuratury. Rozpatrzy je sąd.
18-letnia Klaudia w marcu 2017 roku urodziła córkę w szpitalu w Brzozowie. Poród przebiegł bez komplikacji. Gdy kilka godzin później przyjechali do niej najbliżsi, byli świadkami dramatycznej sytuacji w szpitalnej sali. Klaudia straciła przytomność, reanimowano ją, ale to nie przyniosło skutku.
W dalszej części przeczytasz:
- Co wykazała sekcja zwłok
- Jak opiekę lekarzy nad 18-letnią Klaudią ocenili powolani przez prokuraturę biegli
- Jak na decyzję o umorzeniu sledztwa zareagowala rodzina zmarłej
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.