Fot. Archiwum prywatne - Uśmiech,który komuś podarujemy, wraca do nas z podwójną siłą - przekonuje Marta Lewkowicz.
red
Rozmowa z Martą Lewkowską, pełnomocniczką białostockiego oddziału Fundacji „Dr Clown” o terapii śmiechem i jej wyjątkowo pozytywnych efektach.
Działacie już od prawie 15 lat. Jak reagują na was mali pacjenci, których odwiedzacie w szpitalach?
Reakcje są bardzo pozytywne. Kiedy wchodzimy na sale oddziałowe, w mgnieniu oka zasypuje nas lawina uśmiechów dzieci, rodziców oraz personelu.
Jak często odwiedzacie oddziały?
W artykule przeczytasz m.in.:
- Kim są clownowi terapeuci?
- Co daje uśmiech?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się