Smecz towarzyski. Wisła Kraków. Wszyscy byli odwróceni

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Matusik
Przemysław Franczak

Smecz towarzyski. Wisła Kraków. Wszyscy byli odwróceni

Przemysław Franczak

Co dalej po reportażu „Superwizjera” - i dziesiątkach publikacji, które po onym nastąpiły - na temat powiązań Wisły Kraków z gangsterami? Wszystko wskazuje na to, że nic. Można odnieść wrażenie, że nie tylko w klubie czekają aż sprawa przycichnie. To prawdopodobnie za chwilę się stanie, bo telewizyjny materiał ujawnił fakty kompromitujące zarząd „Białej Gwiazdy”, ale nie dał powodów do działania prokuraturze.

Kraków wiedział o wszystkim wcześniej. No, o prawie wszystkim, kilka nowych, pikantnych szczegółów zostało ujawnionych dopiero w TVN. Lokalne media o związkach „Miśka” i jego gangu z Towarzystwem Sportowym rozpisywały się jednak od lat, padały trudne pytania, były nawet sądowe procesy o naruszenie dobrego imienia, itp.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Przemysław Franczak

Kraków, wszechświat i cała reszta. Wydawca, autor felietonów: społeczno-polityczno-kulturalnego "Smecza towarzyskiego" oraz sportowego "Sporty bez filtra". Korespondent Polska Press Grupy z siedmiu igrzysk olimpijskich.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.