Służbowe podróże naszych posłów. Najwięcej pieniędzy poszło na wyjazdy Kamińskiej

Andrzej Matys

Podlascy posłowie wylatali w tym roku ponad 83 tys. zł. Najwięcej kosztowały wyjazdy opozycji.

Parlamentarzyści, zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora mogą bezpłatnie podróżować środkami transportu publicznego. Limitu przejazdów i lotów brak. Nie dziwi więc, że np. Jan Dziedziczak z PiS, poleciał do Brazylii i RPA, a podatnicy zapłacili za to ponad 80 tys. zł.

Sprawdziliśmy więc dokąd w 2018 roku latali podlascy posłowie i ile to kosztowało.