Woda krąży. Chodzi o to, by krążyła wolniej. To dobrze, że płynie, że jest żywa. Woda nieruchoma obumiera, staje się martwa. Tak widzi to również kultura biblijna, gdy mówi o wodzie żywej, czyli poruszającej się. Ale niedobrze, gdy woda zbyt szybko ucieka, gdy nie ma czasu, by nawodnić.
Nasza cywilizacja zrobiła wiele, by szybko odprowadzać wodę: melioracja, kanalizacja, regulacja rzek…
Chcemy szybko osuszać nasze miasta, drogi, pola, a nawet lasy. Tereny podmokłe są trudno dostępne, a zatem wydają się bezużyteczne. Walczymy z wilgocią w mieszkaniach, spiżarniach i magazynach. Suszymy żywność.
Tak to widzieliśmy do tej pory.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.