Skąd w Niedźwiedziu (gm. Łagów) czerpać wodę do gaszenia pożaru? Nie wszystkie straże wiedzą, które hydranty we wsi działają

Czytaj dalej
Fot. prywantne
Renata Zdanowicz

Skąd w Niedźwiedziu (gm. Łagów) czerpać wodę do gaszenia pożaru? Nie wszystkie straże wiedzą, które hydranty we wsi działają

Renata Zdanowicz

W ostatnią niedzielę września zapalił się pustostan na terenie byłego PGR-u w Niedźwiedziu (gm. Łagów). Pożar został ugaszony, nikt nie ucierpiał. Jednak z komentarza w sieci wynika, że we wsi były niesprawne wszystkie hydranty. Czy strażacy nie wiedzą, skąd w razie pożaru czerpać wodę? Pierwsza na miejsce pożaru dojechała OSP Toporów, bez problemu uzupełniała wodę z działającego hydrantu. Za to strażacy z PSP mieli problem. Z czyjej winy?

Skąd w Niedźwiedziu czerpać wodę do gaszenia pożaru?

Przerdzewiały, dziurawy i niesprawny hydrant we wsi - jego zdjęcie zamieścił w sieci jeden z mieszkańców i opatrzył komentarzem. Skontaktowaliśmy się z autorem zdjęcia i wpisu. Potwierdził, że to, co napisał w sieci jest prawdą, pozwolił na publikację swojego nazwiska.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Renata Zdanowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.