Seniorka z Zielonej Góry: miałam mieć podaną drugą dawkę szczepionki, a tu przychodnia dzwoni, że szczepionki na razie nie ma...

Czytaj dalej
Fot. Paweł Relikowski/PolskaPress
Natalia Dyjas-Szatkowska

Seniorka z Zielonej Góry: miałam mieć podaną drugą dawkę szczepionki, a tu przychodnia dzwoni, że szczepionki na razie nie ma...

Natalia Dyjas-Szatkowska

- Miałam mieć podaną drugą dawkę szczepionki na koronawirusa - skontaktowała się z naszą redakcją emerytka z Zielonej Góry. Przychodnia miała poinformować kobietę, że na razie szczepionki brak. Kobieta nie kryła rozgroryczenia...

Sprawa opisywana przez naszą Czytelniczkę dotyczyła jednej z przychodni w Zielonej Górze.

- Człowiek tyle lat pracował, rzetelnie wykonywał swoją pracę, a na starość człowieka takie nerwy czekają - nie kryła emocji zielonogórzanka.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Natalia Dyjas-Szatkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.