Sebastian Putra: Wszedłem do polityki, ponieważ chciałem, żeby nazwisko Putra nadal było w przestrzeni

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Andrzej Matys

Sebastian Putra: Wszedłem do polityki, ponieważ chciałem, żeby nazwisko Putra nadal było w przestrzeni

Andrzej Matys

Z Sebastianem Putrą, białostockim radnym miejskim PiS, o polityce, politycznych wyborach i wpływie ojca - Krzysztofa na jego miejsce w polityce.

Od kiedy pamięta pan politykę w domu? Rozumiem, że gdy tata działał i na poważnie wchodził do polityki, miał pan kilka lat, ale coś jednak w pamięci zostało.

Jestem z roku 1983, więc niewiele z początku ojca w polityce pamiętam. Ale od lat 1991 i 1992 - już tak.

A rok 1989 - coś pan kojarzy czy dla dziecka to była mało ważna sprawa?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Andrzej Matys

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.