Sebastian Decowski ze Spartakusa Rzeszów zamienił piłkarskie boisko na klatkę. Swojej decyzji nie żałuje
Sebastian Decowski sięgnął w weekend po pas mistrza organizacji Carpathian Warriors. Zawodnik Spartakusa Rzeszów pokonał podczas gali MMA w Rzeszowie w pierwszej rundzie przez uderzenia z góry Francuza Abdellaha Bellaoui.
- Taki był plan, byłem bardzo dobrze przygotowany do tego pojedynku - mówi Sebastian. - Sporo sił ostatnio włożyłem w przygotowania do tej walki, a sama gala była wisienką na torcie.
Decowski rozprawił się z rywalem w niespełna dwie minuty, choć przed walką niewiele wiedział o nim.
- Mimo że to zawodowiec, miałem bardzo mało materiałów na jego temat.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.