Piotr Tymczak

ŚDM 2016. Tajemnicze pola na Dni Młodzieży

Pola namiotowe mogą być rozwiązaniem problemu braku miejsc noclegowych Fot. fot. Arkadiusz Gola Pola namiotowe mogą być rozwiązaniem problemu braku miejsc noclegowych
Piotr Tymczak

Kontrowersje. Miasto chce oddać tereny pod pola namiotowe na Światowe Dni Młodzieży. Problem w tym, że to jedyna konkretna informacja.

Ogłoszenie o możliwości udostępnienia na Światowe Dni Młodzieży terenów gminnych lub skarbu państwa pod pola namiotowe zamieścił Wydział Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta. Kiedy chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej, szybko przekonaliśmy się, że miasto coś chce zaproponować, ale nie za bardzo wie co i na jakich zasadach.

To przykład pokazujący chaos, jaki towarzyszy urzędowym przygotowaniom do ŚDM zaplanowanych na ostatni tydzień lipca. Organizatorzy spodziewają się, że na spotkanie z papieżem Franciszkiem przybędzie nawet ponad 2 mln pielgrzymów. Jest więc potrzeba zabezpieczenia ogromnej liczby miejsc noclegowych.

Autor: Joanna Urbaniec

Zapytaliśmy w biurze prasowym magistratu o szczegóły oferty miejskich terenów pod pola namiotowe. - Ogłoszenie jest skierowane do przedsiębiorców lub innych podmiotów zainteresowanych utworzeniem, organizacją i zarządzaniem miejscem noclegu pielgrzymów. Koszty utworzenia i utrzymania pola namiotowego leżą po stronie organizatora - poinformował Jan Machowski z krakowskiego magistratu.

Dodał, że ogłoszenie ukazało się kilka dni temu i nie można jeszcze ocenić skali zainteresowania potencjalnych organizatorów pól namiotowych. Nie dowiedzieliśmy się jednak, w jakich konkretnie lokalizacjach pola namiotowe miałyby powstać, na ile osób, na jakich zasadach ich organizator mógłby odzyskać poniesione koszty i mieć z tego wpływy.

Na zamieszczonym na stronie internetowej urzędu ogłoszeniu podano m.in. numer telefonu, pod którym można otrzymać szczegółowe informacje. Zadzwoniliśmy pod ten numer.

Zapytaliśmy, na których konkretnie gminnych terenach można urządzić pole namiotowe. - Koncepcja jest taka, że po prostu będziemy rozmawiać z osobą zainteresowaną stworzeniem takiego pola i w zależności od tego, co ma ona do zaproponowania, będziemy się starali pomóc tej osobie wytypować jakiś teren. Z każdym będziemy rozmawiać indywidualnie. Poświęcimy czas i porozmawiamy o tych terenach - wyjaśniła pracownica urzędu.

Dopytywaliśmy jednak i prosiliśmy, aby podała chociaż jakiś przykład działki pod wynajęcie pola namiotowego. - Zapraszamy do nas i będziemy indywidualnie rozmawiać z każdym - podkreśliła urzędniczka.

Dowiedzieliśmy się, że tereny pod pola namiotowe zostaną udostępnione na zasadzie umowy cywilno-prawnej na czasowe zajęcie działki. Zapytaliśmy, czy za to trzeba miastu zapłacić. - I to jest pytanie, na które teraz panu nie odpowiem. Nie mogę podać konkretnej informacji, ponieważ jej nie znam - usłyszeliśmy od przedstawicielki magistratu.

W gestii organizatora miejsca noclegowego ma być natomiast to, jakie będzie pobierał opłaty. W ramach umowy z miastem organizator noclegu musi zadbać o porządek, bezpieczeństwo, przestrzeganie przepisów sanitarnych i przeciwpożarowych.

Pytaliśmy, czy jest wolny teren pod pole namiotowe przykładowo w okolicy Błoń. - Tam raczej nic nie będzie. To raczej chodzi o łąki, to nie będą więc tereny w centrum, bardziej na obrzeżach miasta. Bo w centrum nie mamy przecież łąk, które moglibyśmy zaproponować - mówiła urzędniczka.

Urząd informuje natomiast, że wszystkie osoby zainteresowane organizacją pól namiotowych powinny złożyć pisemny wniosek najpóźniej do 30 kwietnia 2016 r.

Zdaniem Aleksandra Miszalskiego, szefa krakowskiej PO i przewodniczącego Komisji Promocji i Turystyki Rady Miasta Krakowa, powinny być czytelne zasady udostępnień miejskich terenów. - Musi być lista działek, które miasto może przeznaczyć pod pola namiotowe oraz informacja, jakie ewentualnie wiążą się z tym opłaty. To powinno być przejrzyste i transparentne - zaznacza radny Miszalski.

Piotr Tymczak

W Dzienniku Polskim pracuję od ponad 20 lat. Piszę o sprawach miejskich związanych z Krakowem, polityce, gospodarce oraz o sporcie. Zajmuję się m.in. inwestycjami, komunikacją, samorządem. 


Ukończyłem Akademię Wychowania Fizycznego w Krakowie i podyplomowe studia dziennikarskie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od początku moim marzeniem była praca w redakcji gazety. Spełniłem je przychodząc do redakcji Dziennika Polskiego i łącząc w niej pracę do działów miejskiego i sportowego.


Praca dziennikarska od lat zajmuje większość mojego czasu. W wolnych chwilach lubię czytać prasę i książki, oglądać mecze piłkarskie, spacerować po Krakowie, biegać i pływać. Interesuję się polityką, gospodarką, motoryzacją i sportem. Moim hobby jest moje ukochane miasto Kraków, jego historia i szukanie rozwiązań miejskich problemów, tak by wszytkim pod Wawelem żyło się lepiej. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.