W tym sezonie liga jest bardziej wyrównana - mówi Krzysztof Frączek, trener TSV Sanok. Jego drużyna już dziś zmierzy się w Częstochowie z AZS-em w pierwszym meczu play-off o awans do PlusLigi. Jutro spotkanie numer dwa.
Częstochowianie wygrali trzynaście ostatnich meczów w lidze. Mimo to myśli pan, że są do ugryzienia?
To chyba najlepszy zespół na obecną chwilę w tej lidze. Z jednej strony z zawodnikami, którzy mają za sobą występy w PlusLidze, ale jednocześnie bardzo głodnymi sukcesu.
Gwiazd to tam nie ma, ale...
To prawda nie są to jeszcze nazwiska, które coś mówią, ale są to naprawdę bardzo mocni zawodnicy i będzie im zależeć na tym, żeby się wykazać.
W dalszej części wywiadu:
- przeciwniku w play-off
- decydujących meczach w rundzie zasadniczej
- założonych planach
- treningach w Rzeszowie
- porównanie do poprzedniego sezonu
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.