Samorządy nie mogą odpowiadać za zadłużenie prowadzonych szpitali - odpowiedzialność ponosi państwo

Hanna Walenczykowska

Ministerstwo Zdrowia unika mówienia o wielkości zadłużenia szpitali. Mimo to, niektóre dane dowodzą, że rośnie ono kwartalnie w tempie ok. 500 milionów złotych.

Ministerstwo Zdrowia przez długi czas odmawiało ujawnienia wysokości zadłużenia szpitali. W połowie roku podano dane; szpitalne długi osiągnęły poziom 13,8 mld zł.

- Jeszcze na koniec czerwca 2016 r. zadłużenie nie przekraczało 11 mld zł. W ciągu zaledwie trzech lat wzrosło więc o ponad 2,8 mld złotych – napisał portal rynekzdrowia.pl

Rynekzdrowia.pl wrócił do tematu kilka dni temu informując o tym, że toruński szpital miejski zamknie 2019 rok stratą wynoszącą ok. 10 mln zł.

Na innym portalu, pod koniec listopada, pojawił się wpis głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich.
- Po 8 miesiącach wyczekiwania pojawiły się nowe dane o zadłużeniu szpitali za pierwsze 3 kw. 2019 r. Okazuje się, że rośnie ono najszybciej od 14 lat. Na koniec IX wyniosło ponad 14,3 mld zł i było o 12,9 proc. wyższe niż rok wcześniej. Wciąż nie ma danych o zaległych zobowiązaniach – napisał Łukasz Kozłowski i dodał: - Z doniesień prasowych wynika, że podana została również kwota zaległych (wymagalnych) zobowiązań, które wynoszą 2 mld zł. Na stronie MZ obecnie nie ma jednak zaktualizowanego pliku z tymi danymi.