Rozmowa z red. JULIUSZEM SABAKIEM, dziennikarzem specjalizującym się w obronności, technice wojskowej i lotniczej z portalu Defence24.pl.
- Poradzieckie myśliwce MiG 29 miały opinię bardzo dobrych maszyn, ale po kolejnych wypadkach podobno piloci zaczęli bać się nimi latać.
- Samoloty rzeczywiście cieszyły się dobrą sławą. Pod względem nowoczesności mocno już odbiegały od standardów, ale dobrze sprawdzały się nie tylko w lotach akrobacyjnych.
Wolałbym, żeby politycy nie podejmowali decyzji o tym, co nie będzie, a co będzie latać. Takie decyzje powinno podejmować Dowództwo Sił Powietrznych i służby, które określają, czy sprzęt nadaje się jeszcze do eksploatacji. To nie politycy zadecydowali, że loty samolotów MiG 29 zostają wstrzymane, tylko wojskowi. Jeśli te samoloty nie wrócą do służby lub w ciągu kilku miesięcy nie kupimy innych na ich miejsce - co jest oczywiście nierealne - to grozi nam poważny problem z pilotami - mówi red. JULIUSZ SABAK.
Zapraszamy do czytania pełnej wersji rozmowy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.