Sądeccy przedsiębiorcy ślą apel do ministra. Chcą dobrych warunków dla rozwoju regionu
Sądeccy przedsiębiorcy spotkali się z ministrem Jerzym Kwiecińskim. Wystosowali do niego apel, bo chcą lepszych warunków dla rozwoju lokalnej gospodarki oraz większej dostępności komunikacyjnej.
Celem spotkania w ramach Komisji Wspólnej Samorządu Terytorialnego i Samorządów Gospodarczych dla Powiatu Nowosądeckiego i Miasta Nowego Sącza było przedstawienie ministrowi kluczowych problemów, z jakimi boryka się środowisko sądeckich przedsiębiorców.
Mowa tutaj o niekorzystnych dla aktywności gospodarczej przepisach prawno - administracyjnych, braku młodzieży zdolnej do wykonywania zawodu, marnotrawieniu wiedzy i doświadczeń przedsiębiorców, ale przede wszystkim o wykluczeniu komunikacyjnym regionu sądeckiego.
- Choć Sądecczyzna słynie w całej Polsce z ponadprzeciętnej aktywności gospodarczej jej mieszkańców, to paradoksalnie jesteśmy praktycznie odcięci od reszty kraju oraz od południa Europy - podkreśla Paweł Kukla, prezes Sądeckiej Izby Gospodarczej.
Hamulec dla rozwoju
Prezes SIG-u uważa, że fatalna dostępność komunikacyjna regionu stanowi i będzie stanowić poważny czynnik hamujący rozwój gospodarczy Sądecczyzny. Wyraża również obawę, że lokalni przedsiębiorcy, zniechęceni brakiem rozwiązań komunikacyjnych, będą wyprowadzać swoją produkcję z regionu.
Czytaj więcej:
- Dlaczego połączenie regionu z resztą Małopolski to tak duży problem?
- Cisza w sprawie Sądeczanki
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.