Lecznica nie musi ujawniać, kto zapłacił za galę w teatrze - uznał sąd. - Odwołamy się od wyroku - zapowiadają działacze Nowoczesnej.
Wciąż „czkawką” odbija się gala, którą z okazji 160. rocznicy narodzin i 100. rocznicy śmierci dra Władysława Biegańskiego zorganizował w maju grudziądzki szpital. Dr Biegański jest patronem lecznicy.
Przypomnijmy: w uroczystości w teatrze uczestniczyło 440 osób, obok VIP-ów i załogi szpitala, około stu pacjentów. Atrakcją był koncert Filharmonii Dowcipu Waldemara Malickiego.
Chcą znać szczegóły
Dyrektor szpitala Marek Nowak, od początku zapewniał, że z kasy zadłużonej po uszy lecznicy na organizację wydarzenia nie wydano ani złotówki, a wszystkie koszty pokryli sponsorzy. Szczegółów ujawniać nie chciał.
Jaki był koszt gali i skąd szpital miał na to pieniądze? Czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.