Sąd Najwyższy przyjął skargę prezydenta. Znów wraca sprawa pensji

Tomasz Mikulicz

W 2016 r. większościowe wówczas PiS obniżyło prezydentowi pensję. Ten walczył w sądzie, ale w drugiej instancji przegrał. I choć nowa rada miasta pensję mu podniosła to prezydent ma szansę na odzyskanie pieniędzy, które stracił za rządów PiS.

Nastąpiłoby to wtedy, gdyby Sąd Najwyższy skierował sprawę do ponownego rozpoznania i prezydent wygrał w nowym postępowaniu – mówi Marek Chojnowski, były radny PiS i pełnomocnik urzędu miasta w procesie o prezydencką pensję.

Proces o pensję prezydenta Białegostoku. Niespodziewane postanowienie sądu. Tadeusz Truskolaski ma zapłacić miastu 19 tysięcy złotych