Są pieniądze dla bydgoskich szpitali za tzw. nadwykonania. Do rozdania NFZ ma w regionie 101 milionów złotych

Hanna Walenczykowska

Kujawsko-Pomorski NFZ dostał dotację ponad 101 mln zł, by zapłacić szpitalom za tzw. nadwykonania. Część placówek poszła po pieniądze do sądu.

O dodatkowych kwotach poinformowali wczoraj na wspólnej konferencji: wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, dr Elżbieta Kasprowicz, dyrektor oddziału NFZ w Bydgoszczy i Tomasz Latos, poseł PiS.
- Do Kujawsko-Pomorskiego NFZ trafiło ponad 101 mln zł na zapłatę nadwykonań - powiedział wojewoda.
Pieniądze pochodzą z budżetu państwa. W całym kraju oddziały funduszu zostały zasilone kwotą 1 mld zł.
- Chcieliśmy tę sprawę raz na zawsze uregulować, biorąc także pod uwagę stopień zadłużenia szpitali w naszym regionie. Mam ogromną satysfakcję, że pieniądze z tego „ekstra miliarda” trafiły do naszych placówek. Dla dyrektorów szpitali to dobra wiadomość, dla pacjentów również - mówił poseł Latos.
O szczegółach dotyczących zaległości NFZ z tytułu niezapłacenia świadczeń, które szpitale wykonały ponad zawarte umowy, mówiła dyr. Kasprowicz. - Spłaciliśmy sto procent zobowiązań, w wybranych zakresach świadczeń, zrealizowanych od stycznia do września tego roku. Chodzi m.in. o procedury związane z leczeniem udarów, specjalistykę dziecięcą czyli chirurgię, endokrynologię i onkologię, a także intensywną opiekę anestezjologiczną i transplantologię. Wartość nadwykonań wyniosła przeszło 23 mln zł.