Są liderem, ale to nie znaczy, że nie można z nimi powalczyć

Czytaj dalej
Fot. brak
(red.)

Są liderem, ale to nie znaczy, że nie można z nimi powalczyć

(red.)

Mecz w Rydze z TTT, który rozpocznie się o 18.30 polskiego czasu, być może będzie przedostatnim dla InvestInTheWest AZS AJP Gorzów w tym sezonie EuroCup Women. Jeśli podopieczne Dariusza Maciejewskiego chciałyby awansować do kolejnej rundy z trzeciej pozycji, to musząw tym spotkaniu wygrać z Łotyszkami, z którymi poniosły porażkę w hali AJP przy ul. Chopina 73:79.

- Ten ostatni ekstraklasowy mecz z Wisłą Can Pack Kraków [56:64 dla „Białej Gwiazdy” - dop. red.] pokazało, że zmierzamy w dobrym kierunku. Pewne rzeczy poprawiliśmy w defensywie, poszukaliśmy też nowych rozwiązań w ataku. Chcemy podążać tą drogą, ale na te zmiany potrzeba trochę czasu, by mogło to zacząć funkcjonować - mówi w rozmowie z nami drugi trener naszych Robert Pieczyrak.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
(red.)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.