Liston pojawił się na londyńskiej scenie w czasach, gdy „szlachetnie urodzeni lekarze” mieli znaczną władzę i wpływy w środowisku medycznym. Zaliczali się do elity rządzącej, tworzyli wierzchołek medycznej piramidy i w związku z tym stali na straży swojej profesji, przyjmując do niej jedynie tych, których uważali za ludzi dobrze wychowanych i spełniających wysokie standardy moralne.
Mierzący sto osiemdziesiąt osiem centymetrów wzrostu Liston był o dwadzieścia centymetrów wyższy od przeciętnego Brytyjczyka. Zyskał renomę dzięki brutalnej sile i szybkości, a mowa o czasach, gdy jedno i drugie miało zasadnicze znaczenie dla szans przeżycia pacjenta. Widzowie, którzy przyszli, żeby być świadkami operacji, mogli ją przeoczyć, jeśli choć na chwilę spojrzeli w inną stronę.
Jak leczyli zanim pojawiły się środki znieczulające? Jak przebiegały operacje? Do jakich nieszczęśliwych przypadków dochodziło? Co zaszło w czasie operacji, której umieralność wyniosła 300 procent? Przeczytaj
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.