Rzeź warszawskiej Woli

Czytaj dalej
Fot. NAC
Roman Gieroń - historyk, pracownik IPN, Oddział w Krakowie

Rzeź warszawskiej Woli

Roman Gieroń - historyk, pracownik IPN, Oddział w Krakowie

1944. W pierwszej fazie Powstania Warszawskiego formacje niemieckie zamiast angażować się w bezpośrednią walkę z żołnierzami Armii Krajowej, skupiły się na systematycznym mordowaniu ludności cywilnej.

Ich celem było sterroryzowanie mieszkańców i złamanie oporu powstańców. Najbardziej krwawe dni miały miejsce od 5 do 7 sierpnia 1944 r. na Woli. Zamordowano wówczas od 30 do 50 tys. ludzi.

Ta masowa eksterminacja dokonana z rozkazu SS-Gruppenführera Heinza Reinefartha była największą masakrą cywilów dokonaną na polu bitwy podczas II wojny światowej. Ofiary wyciągano z kolejnych budynków, ustawiano w szeregu i rozstrzeliwano karabinami maszynowymi. Następnie dobijano rannych. Nie oszczędzano nikogo, nawet kilkumiesięcznych i nowo narodzonych dzieci.

Zastraszający przykład

Już 1 sierpnia 1944 r. na ulicach Warszawy mieszkańcy usłyszeli wrzeszczące głośniki, grożące, że w mieście rozpoczyna się akcja wymierzona przeciwko bandytom: „Każdy cywil, który się znajdzie na ulicy, będzie zastrzelony” - wspominał Stefan Kisielewski.

Czytaj dalej!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Roman Gieroń - historyk, pracownik IPN, Oddział w Krakowie

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.