Równo sześć dekad temu otwarto pierwszy w Bydgoszczy sklep specjalistyczny ze sprzętem radiowo-telewizyjnym, tzw. ZURT
Przed 60 laty telewizory mieli tylko nieliczni bydgoszczanie. Przywozili je z Warszawy i Poznania.
Bydgoszczanie telewizję mogą oglądać dopiero od nieco ponad sześciu dekad. W latach 50. stanowiła ona prawdziwą nowinkę techniczną, dostępną jedynie dla bardziej majętnych i mieszkających w dużych ośrodkach miejskich. Program był nadawany z Warszawy i retransmitowany przez nadajniki w terenie o słabej mocy. Dlatego pierwsi posiadacze telewizorów w naszym mieście stale walczyli z odbiorem obrazu i fonii. Na ogół jak było jedno, brakowało drugiego. Zanikanie obrazu, poprzeczne pasy, falujący obraz - to była ówczesna rzeczywistość.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.