Rosną kolejki do lekarzy specjalistów na Opolszczyźnie

Iwona Kłopocka-Marcjasz

W Polsce na wizytę u lekarza specjalisty czeka się już średnio ponad 3 miesiące. I jest coraz gorzej. Na Opolszczyźnie najdłużej pacjenci czekają na wymianę stawu biodrowego - nawet 9 lat.

U Jolanty Pawlukiewicz z Opola lekarz pierwszego kontaktu podejrzewa niedoczynność tarczycy. Skierowanie do endokrynologa wystawił 4 stycznia tego roku. Pani Jola w kalendarzu na czerwono zakreśliła sobie datę 16 listopada. To dzień wyznaczonej u specjalisty wizyty. Dziesięć i pół miesiąca.

- Można by w tym czasie dziecko począć i urodzić, albo dom zbudować - śmieje się gorzko opolanka.