Roślina z genem królika oczyści powietrze

Ryszard Tadeusiewicz

Dwa tygodnie temu pisałem o genetycznie modyfikowanych organizmach (GMO), przekonując, że nie należy się ich obawiać. Mowa była o roślinach uprawnych. A co powiecie Państwo na GMO w doniczce na Waszym oknie?

Prof. Stuart E. Strand z University of Washington zmodyfikował geny rośliny doniczkowej o nazwie Epipremnum złociste. Jest to pnącze bardzo często spotykane w naszych domach. Otóż do genotypu tej rośliny amerykański uczony dodał gen ... królika.

Gen ten, o nazwie CYP2E1, umożliwia posiadającemu go organizmowi wytwarzanie w swoich komórkach cytochromu P4502E1.