
To był bardzo dobry szczyt NATO, ale nasi politycy nie mogą zachłysnąć się tym sukcesem. Rosjanie odpowiedzą prowokacjami między innymi na naszych wodach terytorialnych i strefie przyległej, z czego musimy sobie zdawać sprawę – mówi prof. Piotr Mickiewicz, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego, specjalizujący się w geopolityce. - Niezależnie od tego, jak zakończy się wojna na Ukrainie, wejście Szwecji i Finlandii do NATO, to jest historyczna klęska imperium rosyjskiego – mówi z kolei prof. Krzysztof Kubiak, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Dodatkowe niszczyciele amerykańskie w hiszpańskich portach, samoloty F35 USAF w Wielkiej Brytanii, do tego więcej wojsk w krajach bałtyckich – to ustalenia madryckiego szczytu NATO. Do tego więcej natowskich oddziałów w krajach bałtyckich i podniesienie ogólnej liczby żołnierzy w siłach reagowania na terenie Europy z 40 do 300 tys.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.