Stołeczny IPN zorganizował spotkanie poświęcone Romualdowi Rajsowi ps. Bury, którego określono na plakacie „Bohater”.
Pokaz filmu pt. „Podwójnie wyklęty” Ewy Szakalickiej odbył się w czwartek w ramach cyklu spotkań pod hasłem „Bohaterowie, zapomniani, niezłomni, niepodlegli”. Hasło to na plakacie wyróżnione jest wielkimi literami. Jako gość specjalny wymieniony jest „Romuald Rajs, syn Bohatera”.
- Taki plakat razi - komentuje prof.
- IPN nie zajmuje się gloryfikowaniem kogokolwiek, tylko ukazywaniem historii - wyjaśnia Adam Hlebowicz ze stołecznego IPN. Co sądzą inni historycy i prokurator IPN? Przeczytasz w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.