Szef izby wyższej parlamentu Stanisław Karczewski podkreślił, że państwa nie stać, aby niepełnoprawnym dać co miesiąc po 500 zł w gotówce. Dodał jednocześnie, że nie zostaną oni usunięci siłą z gmachu Sejmu. Protestujących chciała wspomóc działaczka Janina Ochojska, jednak nie wpuszczono jej do budynku parlamentu.
Rodzice osób niepełnosprawnych wraz ze swoimi podopiecznymi już prawie od miesiąca okupują sejmowy korytarz. Ich obecność jednak staje się coraz bardziej problematyczna dla części parlamentarzystów. 25 maja rozpoczyna się trzydniowe Zgromadzenie Parlamentarne NATO. Jako że ma się ono odbyć w gmachu parlamentu, pojawił się problem, co zrobić z osobami strajkującymi w Sejmie. Sami opiekunowie twardo zapowiedzieli, że z budynku się nie ruszą, i zasugerowali premierowi Mateuszowi Morawieckiemu „przeniesienie szczytu NATO w inne miejsce”.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.