W bydgoskich szpitalach trwają rozmowy dotyczące wynagradzania lekarzy rezydentów i lekarzy specjalistów
Porozumienie między rezydentami a ministrem zdrowia zostało podpisane i wywołało wiele kolejnych żądań płacowych. Także niektórych lekarzy, którzy właśnie negocjują nowe warunki kontraktów lub wysokość stawek godzinowych na dyżurach.
Decyzje nie zapadły
W Bydgoszczy protest lekarzy rezydentów najbardziej był widoczny w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. Jana Biziela, w którym klauzule opt-out wypowiedziało kilkudziesięciu rezydentów. Przypomnijmy: Biziel pracował normalnie, ale miał trudności z obsadą dyżurów.
Po podpisaniu porozumienia w sprawie podwyżek płac dla rezydentów i zwiększeniu nakładów na ochronę zdrowia wydawało się, że wszystko wróci do normy.
Przeczytaj dalszą część artykułu
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.