Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg w środę podpisał umowę z firmą, która odrestauruje Redutę Morast. Żeby znaleźć chętnego na to zlecenie, potrzebne były dwa przetargi. To i tak szybko.
Kłopoty z przetargami już od dłuższego czasu ma Urząd Miasta. Żeby znaleźć chętnych na miejskie zlecenia budowlane, przetargi trzeba powtarzać wielokrotnie. To samo wróżono Zarządowi Portu Morskiego, który w styczniu ogłosił przetarg na modernizację Reduty Morast.
Obawy były tym bardziej zasadne, że projekt przewiduje również prace konserwatorskie przy tym zabytku. W pierwszym przetargu nie wpłynęła żadna ofert, ale już w drugim dwie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.