Religia. Służba Bogu coraz mniej popularna w Polsce
Wśród przyczyn spadku liczby powołań w Polsce wymienia się laicyzację społeczeństwa i niż demograficzny
Maleje liczba mężczyzn wstępujących do seminariów duchownych. Trzy lata temu zgłosiło się 725 kandydatów. W tym roku formację kapłańską rozpocznie 622 nowych seminarzystów. Dla porównania w 2004 r. w diecezjalnych seminariach studia rozpoczęło prawie 1100 alumnów. Mimo widocznego spadku liczby seminarzystów, Polska nadal znajduje się na czele listy europejskich krajów, gdzie jest najwięcej powołań.
Seminarium duchowne to uczelnia inna niż wszystkie. Nie dlatego, że przyjmują tu wyłącznie mężczyzn. Nie dlatego, że spośród tych, którzy ją zaczynają, kończy zaledwie połowa. Dlatego, że zanim się tu trafi, trzeba wcześniej usłyszeć „głos z góry”. Słyszy go z roku na rok mniej młodych mężczyzn. Dlatego w kalendarzu liturgicznym Kościoła coraz częściej są nabożeństwa z modlitwą o powołania. W tym roku w sierpniu, w intencji powołań, prawie stu polskich biskupów modliło się i pościło na Jasnej Górze.
Był tam m.in. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który przyznał, że liczba wstępujących do seminariów duchownych „coraz bardziej maleje”. - Niewątpliwie w porównaniu do lat 80. kandydatów do kapłaństwa jest mniej i to dużo mniej. To wynika z wielu powodów, jednym z nich jest po prostu demografia - wtedy roczniki były dwukrotnie większe, a więc i powołań było więcej. Wierzę w to, że Pan Bóg na pewno powołuje także dzisiaj, ale myślę, że wieloraki szum współczesnego świata sprawia, że tym młodym ludziom - chłopcom i dziewczynom - chyba trochę trudniej jest usłyszeć głos Pana Jezusa, który mówi do niektórych z nich: „Pójdź za Mną” - ocenia kard. Nycz.
Czytaj więcej:
- Gdzie odnotowano największy spadek liczby alumnów?
- Jakie są powody spadku liczby powołań w Polsce?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.