Tomasz Trepka

Relacje ludowców z Armią Krajową. Były trudne

Grób Władysława Smaczyńskiego w Probołowicach w gminie Złota w powiecie pińczowskim został objęty opieką przez uczniów Szkoły Podstawowej imienia Armii Fot. archiwum Grób Władysława Smaczyńskiego w Probołowicach w gminie Złota w powiecie pińczowskim został objęty opieką przez uczniów Szkoły Podstawowej imienia Armii Krajowej w Cieszkowach w powiecie kazimierskim
Tomasz Trepka

3 września 1941 roku Naczelny Wódz Wojska Polskiego, generał Władysław Sikorski, wydał rozkaz nr 2926. Rozpoczynał on akcję scaleniową organizacji podziemnych w jedno wojsko konspiracyjne. W powiecie pińczowskim znajduje się pomnik upamiętniający Władysława Smaczyńskiego, partyzanta Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich.

U podstawy decyzji Naczelnego Wodza stały nadrzędne racje wojskowe. Proces ten wykorzystywano również do osłabienia wpływów radykalnej lewicy, w tym komunistów, w konspiracyjnym ruchu ludowym. Zarówno do Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej, jak i rządu polskiego w Londynie docierały niepokojące sygnały.

Działalność w obu organizacjach nie należała do rzadkości, jednak dopiero realizacja umowy scaleniowej doprowadziła do powszechnej wymiany członków. Uwypukliły się przy tym liczne problemy, które niekiedy przeradzały się w konflikty między organizacjami. Przeczytaj o nich w tym artykule.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Trepka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.