W czasie weekendu zapytaliśmy osoby korzystające z łódzkich lodowisk o to, co im się na nich podoba, a co chciałyby zmienić. Pomysłów nie brakuje.
Ewa i Robert Zawadzcy z Janowa (pani Ewa jeździła w ferie z dziećmi, a w sobotę przywiozła na lodowisko męża) są przekonani, że dobrze byłoby uruchamiać taflę już o godz. 10.
- Pierwsze zajęcia zaczynają się w „Bombonierce” (przy ul. Stefanowskiego) o godzinie 12.30, a to trochę późno - uważa Ewa Zawadzka. - Wcześniejsza godzina mogłyby być zarezerwowana np. dla tych, którzy dopiero uczą się jeździć.
W dalszej części artykułu m.in.:
* Gdzie w Łodzi moża pojeździć na łyżwach
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.