Mieszkańcy regionu są naciągani na podpisanie nowych umów na dostawę prądu i gazu. Teraz nie mają jak się wycofać z niekorzystnych zapisów.
- Po przeczytaniu umów okazało się, że oprócz stawek za prąd mamy dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, a wcale tego nie chcieliśmy - skarżą się teraz rozżaleni mieszkańcy.
Rodziny dały się namówić na rzekomo korzystną umowę na dostawę prądu z prywatnej firmy, ale zamiast tego muszą ponosić koszty ubezpieczenia. Sami mieszkańcy przyznają, że nie wczytali się w umowę. Niestety, skutki źle podpisanej umowy w takim przypadku spadają wyłącznie na klienta.
Polska Grupa Energetyczna Obrót przestrzega przed nieuczciwymi sprzedawcami. Kto puka do drzwi?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.