Referendum ws. odwołania prezydenta Sopotu. Ponad 3 tysiące osób jest "za"

Czytaj dalej
Fot. Piotr Hukało
Ewa Andruszkiewicz

Referendum ws. odwołania prezydenta Sopotu. Ponad 3 tysiące osób jest "za"

Ewa Andruszkiewicz

Niewykluczone, że zaraz na początku przyszłego roku, w chwili, kiedy do wyborów samorządowych pozostanie zaledwie kilka miesięcy, sopocianie pójdą do urn, by zdecydować o dalszym losie prezydenta miasta. Wszystko za sprawą członków stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu, którym pod inicjatywą przeprowadzenia referendum ws. odwołania ze stanowiska Jacka Karnowskiego udało się zebrać wymaganą liczbę podpisów.

- Mamy ponad 3 tysiące podpisów. Zebraliśmy nawet więcej niż było to wymagane - ogłosił w piątek wiceprezes stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu Krzysztof Iwanow.

Zarzuty, jakie stawiają wobec prezydenta Sopotu zwolennicy referendum, to przede wszystkim „sprzedawanie miejskich działek po zaniżonych cenach, wycinanie zieleni w mieście oraz korzystanie z miejskich pieniędzy podczas kampanii wyborczej”. Ostatnie oskarżenie tłumaczy, dlaczego aktywiści chcą przeprowadzić referendum jeszcze przed wyborami samorządowymi. Zebrane w tej sprawie podpisy zweryfikuje teraz komisarz wyborczy.

Wystarczająca liczba sopocian poparła inicjatywę przeprowadzenia referendum ws. odwołania ze stanowiska prezydenta Jacka Karnowskiego - ogłosił w piątek wiceprezes stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu, Krzysztof Iwanow. Co to oznacza dla prezydenta Sopotu?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ewa Andruszkiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.